...zapraszam do mojej kuchni...

wtorek, 13 sierpnia 2013

mrożona tarta borówkowa

Temperatury tego lata skutecznie zniechęcają mnie do włączania piekarnika… Jednak są takie ciasta i desery, które można przygotować bez pieczenia. Takie właśnie słodkości uwielbiam! A gdy połączymy słodki smak razem z kwaskowatym smakiem sezonowych owoców – to już strzał w dziesiątkę :)

Na letnie upały proponuję MROŻONĄ TARTĘ BORÓWKOWĄ, czyli lekko zmodyfikowany przepis znaleziony w lipcowym numerze Moje Gotowanie. Do tego deseru można oczywiście użyć wszystkich sezonowych owoców – ja już szykuję się na wypróbowanie tarty malinowej i wiśniowej!

 
Na spód jednej mini tarty potrzebujemy
- filiżankę kajmaku (ja użyłam gotowego, ale można także rozpuścić krówki) lekko podgrzanego
- 50 g czekolady (użyłam 60% kakao) rozpuszczonej w kąpieli wodnej
- 150 g rozdrobnionych kakaowych ciasteczek
Wszystkie składniki mieszamy i wykładamy spód mini tortownicy lub formy na tartę.

Na borówkowy sorbet – tak, tak – DOMOWY SORBET Z BORÓWEK :)
- 800 g borówek
- 80 g cukru pudru (można dać mniej)
- sok z cytryny do smaku
Wszystkie składniki blenderujemy i przekładamy do blaszanego pojemnika. Wstawiamy do zamrażarki na co najmniej 3 godz. Tężejącą masę mieszamy widelcem co 15 min. rozbijając w ten sposób kryształki lodu.

Gdy sorbet jest gotowy wykładamy go na 10 min z zamrażarki i wykładamy na przygotowany spód. Przykrywamy tartę folią aluminiową i wstawiamy do zamrażarki na 1-3 godz.
Tartę podajemy ze świeżymi borówkami.

1 komentarze:

Marlena pisze...

fajny pomysł z tym ciachem:) Zjadłabym ociupinkę:)

Prześlij komentarz