Ciasteczka z dziurką kocham miłością największą :) za ich niesamowitą kruchość, za słodycz przełamaną kwaśnym dżemem, za zapach, który właśnie wypełnia całe mieszkanie...
CIASTECZKA Z DZIURKĄ
- 0,5 kg mąki pszennej
- 250 g masła
- 4 żółtka gotowane i przetarte przez sitko
- 1 żółtko surowe
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
plus:
- śmietana kwaśna 12% lub 18% (można pominąć)
- kwaśny dżem/marmolada (ja użyłam morelowej i wiśniowej)
Mąkę posiekać z masłem. Żółtka (gotowane i surowe) utrzeć z cukrem i dodać do mąki. Jeśli ciasto jest za twarde dodać trochę śmietany (ja dodałam 2 płaskie łyżeczki). Wyrobić, rozwałkować na 0,5 cm i wykrawać pary ciasteczek. Piec, aż się zarumienią (u mnie około 15 min. w 180 stopniach).
Ciasteczka sklejać po dwa marmoladą. Może je także polukrować.
SMACZNEGO :)
7 komentarze:
Takie ciasteczka z dziurką to wspomnienie dzieciństwa :) Urocze :)
uwielbiam je, przecudne :)
Wyglądają bosko z tym serduszkiem, ja dziś robię również kruche ciasteczka, tylko z dodatkiem herbaty (,kuchnia lidla,), będzie co chrupać :)
Dziękuję Wam :) Pozdrawiam Gin, Ewa, Marta :)
Ile mniej więcej wychodzi gotowych tzn sklejonych ciasteczek z takiej porcji?:)
Na ostatnim zdjęciu (o ile dobrze pamiętam) zabrakło jednego lub dwóch ciastek. Tak więc u mnie wyszło 16-17 sztuk. Oczywiście wszystko zależy od grubości na jaką rozwałkujesz ciasto i od wielkości foremek z których będziesz wycinać ciasteczka. Pozdrawiam! :)
Piekłam te ciastka i takie suche że aż brak słów.
Prześlij komentarz